Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
azok
Gość
|
Wysłany: Pią 17:11, 12 Paź 2007 Temat postu: sawa81 |
|
|
osada:alpha 62/-29
proszę o zwiad i chętnych do przejechania się po gościu z hordy
moje gg7100063
Chętnych prosze o podanie czasu przemarszu do pacjęta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lena200180
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja mogę wysłać katapulty, czas dotarcia to: 29:01:50
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danny
Gość
|
Wysłany: Pią 20:03, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
powiem jedno. trochę porywamy się z motyką na słońce.
tak od pewnego czasu obserwuje co się stało od chwili kiedy zaatakowano władcę strachu.
Udało nam się stworzyć jedną czy dwie składne akcje, a gościu teraz atakuje ze wzmożoną siła i to nie tylko garu ale też misze i innych.
Jak mówi polskie przysłowie "lepiej nie ruszać gówna póki nie śmierdzi"
Inaczej jest jeśli ktoś się naprzyksza, wtedy mozemy się bronić.
Tylko życie pokazuje, że nie każdy jest chętny pomóc.
Więc jak dla mnie, lepiej nie ruszać Hordy....
Jeżeli tylko mogę postaram się pomóc
4 katapulty już czekają, bede produkował następne
PS.
to jest tylko moje prywatne zdanie. Każdy może mieć inne
|
|
Powrót do góry |
|
|
los adikos
Gość
|
Wysłany: Sob 6:05, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
uważam że o wiele skuteczniejsze jest czynienie to co horda-atakowanie słabszego souszu-dzięki temu grabią ile wlezie a mają poczucie że za bardzo w tyły nie dostaną ponieważ są silniejsi. Proponuję zaatakować jakiegoś założyciela sojuszu który zbiera własnie surkę na budowę ambasady-zrobimy sobie z niego farmę
|
|
Powrót do góry |
|
|
azok
Gość
|
Wysłany: Sob 6:44, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
jestem otwarty na propozycję
ale konflikt zx hordą wcześniej czy puźniej nas czeka. Moim zdaniem im puźniej tym gorzej.
Co nie zmienia faktu że musimy się zgrywać w różnych akcjach.
Mamy nowego npastnika
[link widoczny dla zalogowanych]
zaatakował trzy razy w nocy , przy defie zejdzie nam min doba i można do niego wysłać jakiegoś defa ale musielibyśmy wszyscy co mamy armie atakować gościa. może ktoś go w końcu złapie w osadzie przecież 24 h przy kompie nie siedzi.
Mamy sobotę i niedzielę idealna okazja, żeby po nim pojeździć.
A przy okazji można mu zniszczyć małe co nieco np spichleż albo młyn magazyn też jest bolesny
|
|
Powrót do góry |
|
|
los adikos
Gość
|
Wysłany: Sob 13:25, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
moja propozycja walki z takim kolesiem jest taka
1. Dzisiaj najszybciej jak się da każdy wyśle na niego tzw "fejka" czyli po jednej słabej jednostce najlepiej po 3 ataki w pewnych odstępach czasowych-np co godzinę.
2. następne umówimy się by na konkretną godzinę po tych atakach wysłać jakieś konkretne wojo od kogoś kto jest najbliżej (można bvy surkę posyłać do tej osoby aby wojo robiła-Do tego zmobilizujemy KAŻDEGO z sojuszu pod groźbą "papapa")a potem na ataki katapultami od kogoś kto je posiada
3.na końcu ataki grabieżce każdego z nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
|